Wszyscy je znają, a przynajmniej kojarzą – hity weselne grane są zawsze na dużych, tradycyjnych weselach. Niektórych śmieszą, inni świetnie się przy nich bawią. Bez względu na to czy traktuje się je poważnie czy z przymrużeniem oka, dobrze nadają się do tańczenia na weselu.
Według wielu osób ślub i wesele powinny odbywać się w określony, tradycyjny sposób. Nie może zabraknąć sypania ryżem, witania państwa młodych chlebem i solą, pierwszego tańca, oczepin, a także znanych weselnych przyśpiewek i piosenek. Obecnie wiele par odchodzi od tego typu stylistyki, ale są też osoby, które jednak przy niej pozostają. Najczęściej wybierają one muzykę na żywo na swoje wesele, gdyż wszelkie kapele mają zwykle w swoim repertuarze hity weselne. Chociaż wydawać się może, że taki rodzaj muzyki najbardziej będzie interesował starsze pokolenie, również młodzi często świetnie się przy niej bawią. Zwłaszcza jeśli jeszcze wodzirej rozkręci zabawę i umiejętnie namówi wszystkich do tańca. Może się okazać, że już po chwili wszyscy będą razem śpiewać „Daj mi tę noc” czy „Białego misia”… Swego rodzaju przebojem weselnym jest piosenka dedykowana rodzicom „Cudownych rodziców mam”, która pojawia się na wielu tego typu imprezach.
Jednak tak naprawdę hitem wesela można nazwać każdy utwór, przy którym państwo młodzi i goście wyjątkowo dobrze się bawią. Często jest to jakiś rock’n’roll lub twist. Jeśli wśród zaproszonych osób jest dużo młodych, może to być także jakiś aktualny przebój. W ten sposób tworzy się nowe niezastąpione weselne punkty muzyczne. Dla młodej pary stanie się nim na pewno piosenka na pierwszy taniec. Zwykle sami ją wybierają, ale po weselu nabiera szczególnego i nowego znaczenia. Za każdym razem, gdy gdziekolwiek ją usłyszą, będzie kojarzyła się im z weselem, ale tym jedynym.
Ponieważ wesele trwa zwykle aż do rana, musi pojawić się na nim dużo różnych utworów i oczywiście niemożliwe jest, aby każdy z nich był przebojem. Natomiast na życzenie gości najlepsze kawałki są oczywiście powtarzane. Najważniejsza jest świetna zabawa i dobre samopoczucie jak największej ilości osób biorących udział w imprezie. Bo niestety wszystkich na raz nigdy nie da się zadowolić.